Oświadczenie pochodzi ze strony internetowej SARP Kraków.
Szanowne Koleżanki i Koledzy
W związku z informacjami prasowymi na temat moich koncepcji przeniesienia Ogrodu Botanicznego w inne miejsce pragnę Państwa uspokoić, że ani SARP ani ja jako prezes ani ja jako prywatna osoba nie mamy takich planów. W związku z tym winien jestem parę wyjaśnień, które podaję poniżej.
1. Jesteśmy w takcie organizacji konkursu na zagospodarowanie funkcjonalno - przestrzenne Ronda Mogilskiego wraz z jego otoczeniem. Zakres opracowania tego konkursu nie obejmuje terenu Ogrodu Botanicznego. Z tego i z wielu innych powodów, wśród nich kompozycyjnych, architektonicznych, przyrodniczych, historycznych, własnościowych, romantycznych, istnienie Ogrodu nie jest zagrożone i jest poza dyskusją.
2. Konkurs ma rozwiązać problemy przestrzenne głównie ciągu obiektów od wieżowca NOT (tzw. szkieletor), poprzez Ibisa (Chopin), budynek prokuratury, zespołu starych sądów, trzech wieżowców, fabryki kopert i przychodni zdrowia przy alei Pokoju, również części obiektów po przeciwnej stronie ruchliwej osi pomiędzy rondami Mogilskim i Grzegórzeckim. Wliczając do tego zespołu Operę, Akademię Ekonomiczną i wieżowiec błękitka mamy do czynienia z zestawem najbardziej reprezentacyjnych obiektów Krakowa, które niestety nie tworzą żadnej spójnej przestrzeni społecznej miasta. W obliczu ukończenia przebudowy ronda Mogilskiego i spodziewanej przebudowy ronda Grzegórzeckiego trzeba posiadać koncepcję, czym ma być przestrzeń pomiędzy tymi węzłami.
Zapewne, rozwiązania konkursu postawią Ogród w nowej sytuacji przestrzennej. Liczę na to, że uczestnicy konkursu dostrzegą piękno tego terenu i będą umieli dać mu właściwą oprawę urbanistyczną.
3. Z zasłyszanych informacji wiadomo, że UJ lokalizuje nowy Ogród Botaniczny w rejonie swego nowego kampusu. Podoba mi się ten zamysł, ponieważ Ogród to placówka nie tylko służąca rozrywce i dydaktyce, ale również badaniom. Trudno mi sobie wyobrazić taką działalność pomiędzy dwoma rondami, wieżowcami, centrum administracyjnym i na przedpolu opery. Uważam, że funkcja Ogrodu powinna ewoluować w stronę parku dydaktycznego, stanowiącego przestrzeń społeczną o dużej randze urbanistycznej.
4. Pogląd ten może być uważany za kontrowersyjny, aczkolwiek po to organizuje się konkursy architektoniczne aby móc wyartykułować różne opinie, które składają się na społeczną partycypację w kształtowaniu przestrzeni. Żałuję, że moja wypowiedź została nagrana podczas rozmowy przez telefon komórkowy gdy prowadziłem auto z dala od Krakowa, jej intencja nie została zrozumiana a jej interpretacja nie została autoryzowana.
Z koleżeńskim pozdrowieniem Piotr Gajewski