Zakończyły się dwudzieste jubileuszowe Targi Budownictwa - BUDMA 2011 w Poznaniu. Według wstępnych danych odwiedziło je ponad 60 tysięcy zwiedzających. Na 60 tysiącach metrów kwadratowych zaprezentowało się blisko 1500 wystawców z 33 krajów. Jak na polskie warunki "targowe" są to imponujące wyniki. Każdy kto zdecydował się odwiedzić teren MTP ("Międzynarodowych Targów Poznańskich") w tych dniach nie zawiódł się!
Redakcja Portalu W-A.pl kompleksowo zwiedziła całą ekspozycję targową w celu wglądu i porówniania jakości ekspozycji z wieloma międzynarodowymi przykładami podobnych targów światowych. Poznań na tym tle wypada całkiem dobrze!
Podkreślić należy fakt, iż duża liczba wystawców prezentowała praktycznie wszystkie dyscypliny "budowlanki" od materiałów budowlanych, poprzez maszyny do oprogramowania i książek dla specjalistów. Każda osoba zainteresowana tematyką mogła odnaleźć ekspozycje specjalnie dla siebie, a ciekawski architekt, projektant z dobrą kondycją fizyczną - zwiedzając wszystkie hale miał idealny przegląd aktualnych trendów, technologii i nowości w branży budowlanej.
My patrzyliśmy na wszystkie elementy okiem architekta, którego zdecydowanie mogły zainteresować zarówno kompleksowe prezentacje systemów budowlanych (np. całe budynki wzniesione na potrzeby "Budmy" stanowiącę ekspozytory w skali 1 do 1) jak również prezentacje specjalistycznych działów jak chociażby dział wnętrz spa & wellness, dział projektowania obiektów sportowych czy też wiele innych stref prezentacji - drewna, kamienia lub pod kątem miejsc montażu - okien, drzwi, podłóg lub np. dachów i akcesoriów dachowych. Wielu wystawców prezentowało bardzo specjalistyczne elementy działania w budownictwie, które mogły zainteresować odbiorców z wybranych branż np. klimatyzacje, ciepłownictwo, systemy inteligentnych domów, domy pasywne. Jednakże jak podkreślamy zawsze - zawód architekta, jego multidyscyplinarność i nadzór oraz koordynacja przy projekcie nad wszystkimi branżami projektowymi pozwala na wgląd w praktycznie każdą strefę prezentacji na BUDMIE. Część powinno się znać doskonale, a część elementów wypada po prostu poznać, oglądnąć i mieć o tym pojęcie. Małym wyjątkiem mogła być sala 9, gdzie znajdowała sekcja produkcji okien z supernowoczesnymi robotami wykonującymi je podczas wystawy. Choć nie należały one do sekcji pracy architekta to skupiały i tak masę odwiedzających fascynując przede wszystkim ... pełną automatyką pracy praktycznie bez pomocy człowieka.
Ubolewać tylko można było nad faktem, iż ostatniego dnia targowego wielu wystawców już od południa zaczynało pakować swoje stoiska. Wykazywali oni brak zainteresowania zwiedzającym. Częściowo zdjęte elementy stoisk lub całkiem wysprzątane ekspozycje 3, 4 godziny przed końcem targów pokazywały brak profesjonalizmu tych firm, ich pracowników. Liczymy, że w 2012 i oni i organizatorzy będa starali się prezentować całość ekspozycji to ostatniej minuty trwania tego ciekawego wydarzenia. Podczas targów zagranicznych wczesne pakowanie się wystawcy jest mocno karane finansowo (stosowne umowy), w Polsce jednak panuje całkiem wolny rynek, co o dziwo przy dużym koszcie udziału w targach rzutuje właśnie w wystawcę.
Wkrótce zaprezentujemy szerszą relację z BUDMY 2011 oraz fotografie z tego wydarzenia.
Już teraz zapraszamy także na BUDMĘ 2012 - 24 do 27 stycznia 2012 roku.