W niedzielę 25 lipca o godzinie 22.00, tuż po zakończeniu koncertu „Lata z Radiem”, latarnia morska w Niechorzu zyska nową, niezwykle atrakcyjną i wielobarwną iluminację zewnętrzną. Dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych diodowych opraw oświetleniowych Philips, na oświetlenie 45-metrowej latarni potrzeba w sumie mniej energii elektrycznej niż zużywa jej... czajnik elektryczny!
Blisko 150-letnia latarnia morska w Niechorzu jest unikalnym zabytkiem architektonicznym, a także jedną z największych atrakcji turystycznych zachodniego wybrzeża Bałtyku. Opracowanie nowej koncepcji iluminacji tego obiektu, która będzie podkreślała walory architektoniczne latarni oraz uatrakcyjni wizerunek okolicy, zostało zlecone przez Wójta gminy Rewal w porozumieniu ze Szczecińskim Urzędem Morskim.
W projekcie przygotowanym przez specjalistów Philips wykorzystano nowoczesne, energooszczędne oprawy oparte na LED’ach, czyli diodach emitujących światło.
Dzięki praktycznie nieograniczonym możliwościom kreowania kolorów i dynamicznie zmieniających się sekwencji, a co za tym idzie uzyskiwaniem odpowiedniego efektu, diody są przyszłością oświetlenia. LEDy charakteryzują się także niezwykle długą trwałością, co pozwala ograniczyć częstą konserwację oświetlenia, ingerującą w obiekty zabytkowe. Jednocześnie gwarantują one niewielkie zużycie energii, czego najlepszym przykładem jest właśnie nowe oświetlenie latanii w Niechorzu, która zużywa łącznie 1,3 kW energii elektrycznej. Dla porównania: przeciętny czajnik elektryczny zużywa 2 kW – mówi Romuald Wojtkowiak, wiceprezes firmy Philips Lighting Poland SA, która przygotowała koncepcję oświetlenia latarni.
Nowe oświetlenie fasady latarni zaprojektowano tak, by nie zakłócać światła emitowanego w kierunku morza – dla żeglarzy, którzy poza GPS używają do nawigacji świateł latarni morskich (światło latarni w Niechorzu można dostrzec z odległości ponad 35 km). Dzięki nowemu oświetleniu zewnętrznemu będzie ona teraz także świetnie widoczna dla turystów wypoczywających oraz zwiedzających okolice Niechorza.
Latarnia w Niechorzu nie jest jedynym obiektem, jaki planujemy oświetlić nad Bałtykiem. Opracowaliśmy projekt o nazwie „Bliza new light” – od kaszubskiego słowa „bliza,” będącego określeniem „latarni, światła-przystani”; symbolu stabilności i celu, do którego dążą żeglarze. W ramach projektu, w kwietniu tego roku przeprowadzone zostały próby iluminacji najwyższej nad naszym morzem latarni w Świnoujściu. Kolejnym obiektem, w którym przeprowadzone zostaną takie próby będzie latarnia morska w Ustce. Z czasem chcielibyśmy zrealizować unikalną koncepcję podświetlenia wszystkich najważniejszych latarni nad Bałtykiem - początkowo na polskim wybrzeżu, a czasem – także i w innych krajach. W ten sposób powstałby unikalny szlak turystyczno-widokowy, będący atrakcją turystyczną, a zarazem gotowym produktem dla władz nadmorskich miejscowości, gmin i regionów – mówi Janusz Stańczyk z firmy LBL.
Premiera nowego oświetlenia latarni w Niechorzu poprzedza konferencję zorganizowaną przez Związek Miast i Gmin Morskich, Wójta Gminy Rewal oraz Philips Lighting Poland pod hasłem „Nowe światło nad Bałtykiem”. Jej celem jest zaprezentowanie możliwości wykorzystania nowoczesnych źródeł oświetlenia dla podniesienia atrakcyjności nadmorskich miejscowości turystycznych. W trakcie konferencji zostaną przedstawione możliwości kreowania nowych produktów turystycznych oraz finansowania działań proekologicznych, w tym nowych energooszczędnych systemów oświetleniowych. Uczestnikami konferencji będą przedstawiciele Urzędów Marszałkowskich
z Gdańska i Szczecina, Urzędów Morskich, Stowarzyszenia Gmin Polska Sieć „Energie Cities” oraz Związku Miast i Gmin Morskich. Konferencja „Nowe światło nad Bałtykiem” odbędzie się 26 lipca w Muzeum Rybołówstwa w Niechorzu, w godzinach 11.00-14.00. Po konferencji organizatorzy zapraszają na prezentację kulinarną i degustację potraw przygotowanych przez znanego eksperta kulinarnego i szefa kuchni Roberta Sowę, pod hasłem: Co może morze?