Czerwiec w wielu gałęziach gospodarki upływa już pod znakiem lata, czyli czasu wakacji i urlopów. W sektorze publicznym jednak przed udaniem się na wakacyjne wojaże dość często przeprowadza się procedury przetargowe, dlatego ich liczba tuż przed sezonem urlopowym nieco rośnie. Nie inaczej było w czerwcu 2010 roku – wynika z raportu opracowanego przez serwis eGospodarka.pl.
W czerwcu dodatnią miesięczną dynamikę zmian zanotowały nie tylko ogłoszenia przetargowe z zakresu robót budowlanych. Oczywiście ze względu na sezonowość tych prac, przyrost liczby ogłoszeń ich dotyczących był największy, lecz wzrosła także liczba ogłoszeń dotyczących dostaw towarów oraz usług.
Majowa i czerwcowa powódź nie wpłynęła na zmniejszenie liczby ogłaszanych postępowań o udzielenie zamówienia publicznego, co więcej, w perspektywie najbliższych miesięcy zapewne ją zwiększy. Część prac związanych z usuwaniem skutków wodnego kataklizmu i tak jest wykonywana w oparciu o zamówienia z wolnej ręki, na inne zamówienia trzeba będzie poczekać jeszcze miesiąc-dwa, aż powstanie odpowiednia dokumentacja przetargowa.
Wyraźny ruch w górę. Ponad 11 procent
Dane opracowane na podstawie ogłoszeń dostępnych w serwisie www.Przetargi.eGospodarka.pl pochodzących z Biuletynu Zamówień Publicznych, pokazują, że w czerwcu 2010 roku liczba ogłaszanych zamówień publicznych wzrosła względem poprzedniego miesiąca o prawie 11,5 procent (11,42 proc.). Przyrost liczby ogłoszeń przetargowych względem analogicznego miesiąca ubiegłego roku jest jeszcze mocniejszy – wynosi 31,54 procent.
W szóstym miesiącu bieżącego roku w Biuletynie Zamówień Publicznych pojawiło się 16 tys. 817 ogłoszeń, wobec 15 tys. 94 ogłoszeń w maju, 14 tys. 964 ogłoszeń w kwietniu i 15 tys. 833 w marcu.
Wykonawcy prac budowlanych, dostawcy towarów oraz usług mają już do podziału znacznie większy tort, niż jeszcze kilka miesięcy wcześniej. Od początku roku ogłoszono bowiem już o 17 procent więcej postępowań o udzielenie ZP niż rok wcześniej – w pierwszym półroczu 2009 roku w BZP pojawiło się łącznie 69 tys. 167 ogłoszeń, w pierwszym półroczu roku bieżącego zaś 80 tys. 935.
Względem ubiegłego roku widać już widać już wyraźne odbicie, budżet i instytucje publiczne nie muszą dokonywać radykalnych „cięć”, nieco na oślep – jak to miało miejsce w 2009.
Budowy, remonty i dostawy towarów prowadzą. Usługi nieco w tyle
W czerwcu zanotowano względem maja przyrost liczby ogłoszeń w każdej kategorii – w pracach budowlanych, w dostawach towarów oraz dostawach usług.
Spośród wszystkich kategorii ogłoszeń o postępowaniu w ramach ZP, w czerwcu względem poprzedniego miesiąca najbardziej wzrosła liczba ogłoszeń na prace budowlane. W szóstym miesiącu 2010 roku w Biuletynie Zamówień Publicznych pojawiło się 6 tys. 961 ogłoszeń dotyczących prac remontowo-budowlanych, o 15,10 procent więcej niż w maju.
Dwucyfrowa miesięczna dynamika przyrostu dotyczy również ogłoszeń na dostawy towarów. W czerwcu dostaw towarów dotyczyło 4 tys. 969 ogłoszeń, o niemal 12 procent więcej niż maju.
W stosunku miesięcznym wzrosła również liczba ogłoszeń na realizację usług – w czerwcu w BZP pojawiło się 4 tys. 887 ogłoszeń w tej kategorii, o 6 procent więcej niż w maju.
- Przyrost liczby ogłoszeń na prace budowlane, z maksimum około czerwca-lipca to typowy trend sezonowy, występujący również we wcześniejszych latach. Nie inaczej jest i w obecnym. To normalne zjawisko, prace remontowo-budowlane są pracami sezonowymi, a okres letni jest wymarzony do realizacji takich prac, stanowi bowiem tradycyjny czas aktywności w branży budowlanej - wyjaśnia Beata Szkodzin, wydawca serwisu eGospodarka.pl. – Znacznie bardziej cieszy natomiast inna tendencja, mianowicie wysoki poziom przyrostu liczby ogłoszeń w odniesieniu do ubiegłego roku. Wskazuje on jednoznacznie na koniec zeszłorocznej zapaści w zamówieniach publicznych, która wiązała się z problemami dla wielu firm dotychczas nastawionych na niemal wyłączną współpracę z sektorem publicznym. Nie bez wpływu są również zamówienia związane z unijnymi programami pomocowymi. Jak pokazują rządowe statystyki, wydawanie środków unijnych również ruszyło, co wprost przekłada się na wzrost liczby ogłoszeń przetargowych – dodaje Beata Szkodzin.
Spośród wszystkich opublikowanych w czerwcu 2010 roku w serwisie przetargi.eGospodarka.pl 16 tys. 817 ogłoszeń, najczęściej przez zgłaszających był wybierany tryb przetargu nieograniczonego. Na tę formę obsługi zamówienia publicznego zdecydowano się w 93,94 procentach ogłoszeń o zamówieniu publicznym. Przetarg ograniczony został wybrany w 0,56 proc. zamówień. Na inne formy realizacji zamówienia - dialog konkurencyjny, negocjacje bez ogłoszenia czy zapytanie o cenę – zdecydowano się w czerwcu w przypadku 5,5 proc. ogłoszeń o postępowaniu w sprawie udzielenia ZP.
Duże miasta - małe przyrosty
W czerwcu w większości klasyfikowanych miast Polski zanotowano wzrost liczby ogłaszanych postępowań o ZP, w większych miastach były to niemal bez wyjątku wzrosty. W grupie 59 analizowanych miast, miesięczne zmiany względne (czerwiec względem maja) liczby ogłoszeń o postępowaniu w ramach ZP wahały się od +78,3 proc. (Gniezno) do -34 proc. (Leszno). Warto jednak podkreślić, że spadek miesięczny zanotowano tylko w 13 miastach spośród wspomnianej grupy 59 ośrodków. W dwóch miastach w czerwcu ogłoszono tyle samo postępowań o udzielenie ZP co w maju – w Tarnowie oraz Wrocławiu.
W zestawieniu, tradycyjnie już, pozycję lidera zajmuje Warszawa. W czerwcu 2010 roku instytucje zlokalizowane w stolicy, ogłosiły 1 tys. 354 przetargi, o 3,5 procent więcej niż miesiąc wcześniej.
Z drugiego w kolejności dużego miasta - Krakowa - pochodziło w czerwcu 714 ogłoszonych przetargów - o 19,6 procent więcej niż miesiąc wcześniej. Z Poznania, zajmującego trzecią lokatę w rankingu, pochodziło w czerwcu 499 ogłoszeń, o 12,13 procent więcej niż miesiąc wcześniej. Wrocław, czwarty w zestawieniu, w czerwcu „wypracował” 465 ogłoszeń o ZP - tyle samo co w maju.
Na kolejnych lokatach uplasowały się Łódź (362 ogłoszone postępowania o ZP, miesięczny przyrost o 13,5 proc.), Katowice (324 ogłoszenia, w ciągu miesiąca przybyło 8,7 proc.), Gdańsk (303 ogłoszenia, wzrost miesiąc do miesiąca o 7 procent), Szczecin (268; +19 proc.), Olsztyn (238; +11,7 proc.), Lublin (229 ogłoszeń, +6,5 proc.), Bydgoszcz (216 ogłoszeń, +1,4 proc.), Kielce (201; +40,6 proc.), Rzeszów (189, -11,3 proc.), Gdynia (188; +34,3 proc.), Białystok (183; +4,6 proc.), Opole (143, +11,7 proc.), Toruń (134; +16,5 proc.), Zielona Góra i Radom (po 125 ogłoszeń; przyrosty odpowiednio o 13,6 procent i 12,6 proc.), Gliwice (124 ogłoszenia; +65,3 proc.) oraz Koszalin (121; +36 proc.).
Pozostałym większym miastom w Polsce nie udało się w czerwcu przekroczyć poziomu stu ogłoszeń o ZP. Poniżej tego progu znalazły się miedzy innymi takie miasta jak Sosnowiec (85 ogłoszeń o ZP opublikowanych w Biuletynie Zamówień Publicznych; spadek względem maja o 10,4 procent), Częstochowa, Siedlce, Elbląg, Tarnów (po 71 ogłoszeń).
Rekordowe względne wyniki zanotowały – po stronie dodatniej – takie „średniaki” jak wspomniane wcześniej Gniezno (+78,3 proc.) i Gliwice (+65,3 proc.), ale również Starogard Gdański i Przemyśl (oba po +50 proc.), Siedlce (+44,9 proc.), Płock (+44,12 procent), Kielce (+40,6 procent), Jelenia Góra i Łomża (oba miasta wykazały miesięczny przyrost o 36,7 proc.).
Na drugim biegunie – największych miesięcznych spadków względnych – znalazły się takie ośrodki miejskie jak wymienione wcześniej Leszno (-34 proc.) a także Kołobrzeg (-32,4 proc.), Otwock (-31,9 proc.), Oleśnica i Nowa Sól (miesięczny spadek liczby ogłoszeń o 26,2 proc.) oraz Gorzów Wielkopolski (-25,3 procent).
Województwa: wszystkie „nad kreską”
W czerwcu wzrost liczby ogłoszeń o postępowaniach o udzielenie ZP zanotowano we wszystkich szesnastu województwach, w tym w dwóch ponad dwudziestoprocentowy – małopolskim (miesięczny przyrost liczby ogłoszeń o 21,46 procent) i łódzkim (+21 procent). Wysokimi, dwucyfrowymi przyrostami mogą się również pochwalić pomorskie (w czerwcu przyrost liczby ogłoszeń względem maja o 17,7 procent), śląskie (+14,4 proc.), zachodniopomorskie (+14,2 proc.), wielkopolskie (+12,5 proc.), mazowieckie (+12,2 proc.), kujawsko-pomorskie (+10,4 proc.), opolskie (miesięczny przyrost o 10,2 procent) oraz świętokrzyskie (+10 proc.).
Na tym tle znaczniej skromnie wyglądają takie województwa jak podlaskie (miesięczny przyrost o 8 procent), lubelskie (+4,6 proc.), podkarpackie (+3,55 proc.), warmińsko-mazurskie (+2,9 procent), dolnośląskie (miesięczny przyrost o 2,4 procent), lubuskie (przyrost o zaledwie 1,9 procent).
W liczbach bezwzględnych tradycyjnie na pierwszej pozycji znajduje się woj. mazowieckie – w czerwcu pochodziło z niego 2 tys. 674 ogłoszeń o zamówieniach publicznych. Z kolejnego województwa – śląskiego – pochodziło już 1 tys. 649 ogłoszeń. Z zajmującego trzecią lokatę województwa małopolskiego – 1 tys. 636 ogłoszeń. Poziom tysiąca ogłoszeń o ZP przekroczyło jeszcze wielkopolskie (1 tys. 404), dolnośląskie (1 tys. 252) i pomorskie (1 tys. 171 ogłoszeń o ZP).
Budowy i place zabaw oraz komputery
W pierwszym letnim miesiącu 2010 roku najczęściej w Biuletynie Zamówień Publicznych pojawiały się zamówienia na roboty budowlane (1.301 ogłoszeń; o 24 procent więcej niż w maju), roboty remontowe i renowacyjne (684 ogłoszenia; +32,3 procent), roboty instalacyjne elektryczne (649 ogłoszeń, +15,5 procent), roboty drogowe (471 ogłoszeń; +23 proc.), roboty w zakresie nawierzchni dróg (469 ogłoszeń; +0,6 procent), roboty instalacyjne wodno-kanalizacyjne i sanitarne (444 ogłoszenia; + 15 proc.), roboty wykończeniowe w zakresie obiektów budowlanych (431 ogłoszeń; +17,8 procent).
W czerwcu największą dodatnią miesięczną dynamiką względną charakteryzowały się zamówienia na roboty w zakresie kształtowania placów zabaw (miesięczny przyrost ogłoszeń na te prace wyniósł 121,8 proc.) i wyposażenie placów zabaw (+87,1 procent). Znacząco wzrosło również zapotrzebowanie na roboty dachowe (+38,5 procent), usługi udzielania kredytu (miesięczna dynamika osiągnęła poziom 38,3 procent). Prowadzone prace budowlane zwiększają również zapotrzebowanie na usługi nadzoru nad robotami budowlanymi (miesięczny przyrost o 36,3 proc.). Sezon wakacyjny to również czas na wymianę komputerów – w czerwcu pojawiło się o 32,7 procent więcej niż w maju ogłoszeń na dostawę drukarek laserowych oraz sprzętu komputerowego.