Maj na ogół charakteryzuje się miesięcznym przyrostem liczby ogłaszanych postępowań przetargowych. Taka jest cykliczna tendencja obserwowana na przestrzeni wielu lat. Nie inaczej było i w maju 2010 roku, chociaż przyrost liczby ogłoszeń względem miesiąca poprzedniego był bardzo nieznaczny – wynika z raportu opracowanego przez serwis eGospodarka.pl.
W maju – jak na ogół bywa w miesiącach wiosennych i letnich – dodatnią dynamikę zanotowały ogłoszenia przetargowe z zakresu robót budowlanych. W piątym miesiącu roku, analogicznie jak w kwietniu, nastąpił jednak miesięczny spadek liczby ogłoszeń w dwóch pozostałych kategoriach – dostawach towarów oraz dostawach usług. Spadki były jednak niewielkie – na poziomie 2 – 3 procent, co można powiązać z powodzią, która dotknęła sporą część kraju. Część administracji – i to zarówno rządowej jak i samorządowej – skupiła się na walce z kataklizmem oraz zwalczaniu jego skutków, co przełożyło się na liczbę ogłaszanych zamówień. O ile wpływ powodzi na liczbę ogłaszanych przetargów jest jeszcze dość ograniczony, należy jednak oczekiwać, że w najbliższych miesiącach będzie dużo większy. Odbudowa zniszczonej infrastruktury oraz publiczna pomoc dla ofiar i poszkodowanych pochłonie dość sporo środków, prawdopodobne są więc oszczędności w innych działach i zmniejszenie skali zamówień.
Zmiany raczej kosmetyczne. Niewielki ruch w górę
Dane opracowane na podstawie ogłoszeń dostępnych w serwisie www.Przetargi.eGospodarka.pl pochodzących z Biuletynu Zamówień Publicznych, pokazują, że w maju 2010 roku liczba ogłaszanych zamówień publicznych wzrosła względem poprzedniego miesiąca o niespełna 0,9 procent. To wprawdzie bardzo nieznaczny wzrost, jednak nie powinien on budzi niepokoju, bowiem zestawienie maja 2010 z majem 2009 wygląda już dużo lepiej. Roczna dynamika na poziomie 23,65 procent nie budzi wątpliwości – w maju 2010 sytuacja w zamówieniach publicznych była dużo lepsza niż rok wcześniej
Wieloletni trend wskazuje, że w maju należy oczekiwać stabilizacji liczby publikowanych ogłoszeń o ZP na dość wysokim poziomie - rzędu kilkunastu tysięcy ogłoszeń miesięcznie. Maj 2010 nie jest odstępstwem od tej reguły – w piątym miesiącu bieżącego roku pojawiły się w Biuletynie Zamówień Publicznych 15 tys. 94 ogłoszenia o postępowaniu w ramach zamówienia publicznego, wobec 14 tys. 964 ogłoszeń w kwietniu i 15 tys. 833 w marcu (a także 9 tys. 488 w lutym i 8 tys. 739 w styczniu). Po gwałtownych zeszłorocznych spadkach, nastąpiło już ustabilizowanie na wyższym poziomie. Dostawcy usług oraz towarów dla sektora publicznego a także wykonawcy prac budowlanych nie mają więc na razie szczególnych powodów do zaniepokojenia – strumień zamówień publicznych znacząco nie słabnie.
Budowlanka: tradycyjne wzrosty. Towary i usługi: spadki, ale nieznaczne
W maju, pomimo nieznacznego spadku w ilości ogłoszeń dotyczących dostaw towarów oraz usług, dodatni bilans całkowity pozwolił zachować przyrost liczby ogłoszeń o ZP na prace budowlano-remontowe.
Wynoszący w relacji miesięcznej 6,24 procent przyrost liczby ogłoszeń na prace budowlano-remontowe skompensował spadki liczby zamówień na dostawy usług (o 1,8 procent) oraz na dostawy towarów (o niewiele ponad 3 procent). W efekcie w maju zanotowano przyrost liczby ogłaszanych postępowań o udzielenie ZP względem kwietnia o prawie 0,9 procent.
Dynamika liczona względem analogicznego miesiąca roku ubiegłego jest już zdecydowanie dodatnia. W maju 2010 ogłoszeń na prace budowlane i remontowe było o 9,35 procent więcej niż w maju 2009, na dostawy usług – o 55,9 procent więcej, zaś na dostawy towarów – o 19,3 procent więcej niż rok temu.
W liczbach bezwzględnych, w maju 2010 roku prac remontowo-budowlanych dotyczyło 6 tys. 48 ogłoszeń o zamówieniu publicznym. Miesiąc wcześniej było to 5 tys. 693 ogłoszeń.
Dostaw usług w maju 2010 roku dotyczyło 4 tys. 608 ogłoszeń, wobec 4 tys. 692 ogłoszeń w kwietniu, 5 tys. 101 ogłoszeń w marcu, 2 tys. 867 ogłoszeń w lutym i 2 tys. 202 ogłoszeń w styczniu
Dostaw towarów w maju dotyczyło 4 tys. 438 ogłoszeń, wobec 4 tys. 579 w kwietniu, 5 tys. 380 ogłoszeń w marcu oraz 3 tys. 509 w lutym i 3 tys. 709 w styczniu.
– Pierwsza połowa roku to czas dodatniej dynamiki zmian liczby ogłoszeń na prace budowlane i remontowe. Prace te są sezonowe, a okres letni doskonale sprzyja ich realizacji. Analogiczny trend występuje w również i tym roku, na wiosnę i w lecie rośnie zapotrzebowanie na prace budowlano-remontowe – wyjaśnia Beata Szkodzin, wydawca serwisu eGospodarka.pl. – Spadki w liczbie ogłoszeń na dostawy towarów oraz usług odbiegają od stałych, corocznych trendów. To jest już jednak najprawdopodobniej wynik powodzi. W maju pojawiła się przecież pierwsza fala wezbraniowa na Odrze i Wiśle, zaś wiele terenów zostało zalanych. Lokalne samorządy oraz władze całą swoją aktywność położyły na akcję przeciwpowodziową oraz pomoc poszkodowanym, odkładając planowe zamówienia. Niestety skala powodzi oraz bardzo znaczne straty przez nią wyrządzone nie wróżą dobrze na najbliższe miesiące. Zarówno budżet centralny, jak i samorządowe będą musiały ograniczyć wydatki w innych sektorach, by z jednej strony udzielać pomocy poszkodowanym, zaś z drugiej odbudowywać uszkodzoną infrastrukturę. Najbliższe miesiące upłyną pod znakiem przeglądu wydatków i oszczędności, szczególnie w rejonach najbardziej dotkniętych kataklizmem. Z drugiej strony inwestycje oraz naprawy „popowodziowe” przełożą się na zamówienia budowlane oraz niektóre remontowe, na przykład osuszania budynków – dodaje Beata Szkodzin.
Spośród wszystkich opublikowanych w maju 2010 roku w serwisie przetargi.eGospodarka.pl 15 tys. 94 przetargów, najczęściej przez zgłaszających był wybierany tryb przetargu nieograniczonego. Na tę formę obsługi zamówienia publicznego zdecydowano się aż w 93,78 procentach ogłoszeń o zamówieniu publicznym. Przetarg ograniczony został wybrany w 0,65 proc. zamówień. Na inne formy realizacji zamówienia - dialog konkurencyjny, negocjacje bez ogłoszenia czy zapytanie o cenę – zdecydowano się w maju w przypadku 5,6 proc. ogłoszeń o postępowaniu w sprawie udzielenia ZP.
Duże miasta: nad kreską. Średnie: lekkie spadki
W piątym miesiącu bieżącego roku w większości dużych miast Polski zanotowano lekki wzrost liczby ogłaszanych postępowań o ZP, w miastach średnich i małych – na ogół spadki. W większości spadki, jak i wzrosty względne, nie były znaczne i oscylowały na poziomie kilku-kilkunastu procent. W miesięcznym zestawieniu, tradycyjnie już najczęstszym miejscem wykonywania prac, dostawy towarów czy usług jest Warszawa. W maju 2010 roku instytucje zlokalizowane w stolicy, ogłosiły 1 tys. 308 przetargów, o 1 procent więcej niż miesiąc wcześniej.
Z drugiego w zestawieniu dużego miasta – Krakowa – pochodziło w kwietniu ponad dwukrotnie mniej ogłoszonych przetargów niż ze stolicy, bowiem 597 – o 10,15 procent więcej niż miesiąc wcześniej. Z Wrocławia, zajmującego trzecią lokatę w rankingu, pochodziło w maju 465 ogłoszeń, o 9,15 procent więcej niż miesiąc wcześniej. Z Poznania, czwartego w zestawieniu, pochodziło w maju bieżącego roku 445 ogłoszeń o ZP, co oznacza względem kwietnia 2010 roku przyrost o ponad 18 procent.
Na kolejnych lokatach uplasowały się Łódź (319 ogłoszonych postępowań o ZP, miesięczny spadek o 2,74 proc.), Katowice (298 ogłoszeń, miesięczny wzrost o 11,6 proc.), Gdańsk (283 ogłoszenia, wzrost miesiąc do miesiąca o 9,27 procent), Szczecin (225; -5,5 proc.), Lublin (215; -5,7 proc.), Bydgoszcz, Olsztyn, Rzeszów (po 213 ogłoszeń, zmiany odpowiednio +28,3 proc., +1,9 proc., +0,95 proc.), Białystok (175; +12,18 proc.), Kielce (143; -1,38 proc.), Gdynia (140; - 5,4 proc.), Opole (128; -6,6 proc.), Toruń (115, bez zmian względem kwietnia), Radom (111; +16,8 proc.) i Zielona Góra (110; -12,7 proc.).
Pozostałym większym miastom w Polsce nie udało się w maju przekroczyć poziomu stu ogłoszeń o ZP. Poniżej tego progu znalazły się miedzy innymi takie miasta jak Koszalin (89 ogłoszeń o ZP opublikowanych w Biuletynie Zamówień Publicznych; spadek względem kwietnia o 25,8 procent), Gorzów Wielkopolski (83 ogłoszenia; przyrost o niemal 70 procent) czy Sosnowiec (77 ogłoszeń, spadek miesięczny o jedną czwartą).
Rekordzistami we względnej miesięcznej zmianie liczby ogłoszeń zostały w maju Leszno (w maju 2010 o 138 procent więcej ogłoszeń niż w kwietniu), wspomniany powyżej Gorzów Wlkp. (+69,4 proc.), Otwock (+51,6 procent), Nowa Sól (w maju o 44,8 proc. więcej ogłoszeń niż w kwietniu) . Spośród uwzględnionych w zestawieniu 50 miast, w maju największy względny spadek liczby ZP wobec kwietnia zanotowano w Płocku (-44,26 proc.), Wałbrzychu i Jeleniej Górze (oba miasta po -37,5 proc.), Białej Podlaskiej i Przemyślu (spadki 30-procentowe).
Województwa: sześć-jeden-dziewięć. Widoczny wpływ powodzi
W maju wzrost liczby ogłoszeń o ZP zaobserwowano w zaledwie sześciu spośród szesnastu województw, w jednym liczba ta względem kwietnia się nie zmieniła, w dziewięciu zanotowano spadki względem poprzedniego miesiąca. Nad kreską znalazły się województwa wielkopolskie (w maju o 11,5 procent więcej ogłoszeń niż w kwietniu), kujawsko-pomorskie (przyrost o 8,85 procent),pomorskie (miesięczny przyrost o 6,8 procent), mazowieckie (+1,9 proc.), warmińsko-mazurskie (+6,6 procent) i lubuskie (przyrost o 8,3 procent). Liczba ogłoszeń przetargowych nie zmieniła się w województwie podlaskim, i w maju wyniosła – analogicznie jak w kwietniu – 463. Mniej ogłoszeń pochodziło z województw lubelskiego (-0,8 procent), dolnośląskiego (-1,1 proc.), małopolskiego (-1,4 procent), śląskiego (-2 proc.), podkarpackiego (-3,2 proc.), zachodniopomorskiego (spadek o 3,5 procent), opolskiego (-6 procent), świętokrzyskiego (spadek o 6,4 proc.) i łódzkiego (-7,35 proc.). Nietrudno zauważyć, że spadki w zdecydowanej większości tyczyły województw dotkniętych przez majową powódź. Wpływ kataklizmu na liczbę ogłaszanych postępowań o ZP jest więc zauważalny.
W liczbach bezwzględnych tradycyjnie na pierwszej pozycji znajduje się woj. mazowieckie – w maju pochodziły z niego 2 tys. 384 ogłoszenia o zamówieniach publicznych. Z kolejnego województwa – śląskiego – pochodziło już 1 tys. 441 ogłoszeń. Z zajmującego trzecią lokatę województwa małopolskiego – 1 tys. 347 ogłoszeń. Poziom tysiąca ogłoszeń o ZP przekroczyło jeszcze wielkopolskie (1 tys. 248) i dolnośląskie (1 tys. 223).
Budowy i wyburzenia, kredyty i szkolenia
W maju 2010 roku najczęściej w BZP pojawiały się zamówienia na roboty budowlane (1.049 ogłoszeń; o 9,6 procent więcej niż w kwietniu), roboty instalacyjne elektryczne (562 ogłoszenia, +6,2 procent), roboty remontowe i renowacyjne (517 ogłoszeń, +23,7 procent), roboty w zakresie nawierzchni dróg (466 ogłoszeń, -2,9 procent), roboty instalacyjne wodno-kanalizacyjne i sanitarne (386 ogłoszeń, +8,1 proc.), roboty drogowe oraz roboty wykończeniowe w zakresie obiektów budowlanych. Często zamawiane były także usługi szkolenia zawodowego – w maju instytucje publiczne ogłosiły 355 postępowania w celu ich zakupu – istotna część z tych szkoleń to szkolenia zamawiany przez Urzędy Pracy w ramach programów aktywizacji bezrobotnych.
Największą dodatnią miesięczną dynamiką względną charakteryzowały się zamówienia na roboty w zakresie burzenia (miesięczny przyrost ogłoszeń na te prace wyniósł 58,5 proc.), usługi udzielania kredytu (tu miesięczna dynamika osiągnęła zbliżony poziom - mianowicie +58 procent), roboty elewacyjne (+55 proc.) a także budowlane roboty wykończeniowe (+41,5 proc.) i roboty rozbiórkowe (+29 proc.).