W przeciwieństwie do trendu z lat wcześniejszych, według którego w kwietniu pojawiało się więcej ogłoszeń o zamówieniach publicznych niż w marcu, w tym roku nastąpił nieznaczny spadek. W czwartym miesiącu roku w Biuletynie Zamówień Publicznych pojawiło się mniej ogłoszeń niż miesiąc wcześniej. Wpływ na to miały tragedia w Smoleńsku i związana z nią żałoba oraz święta Wielkanocne. Jednak względem analogicznego miesiąca roku ubiegłego wystąpił już zdecydowany wzrost - podaje raport opracowany przez serwis www.eGospodarka.pl.
W kwietniu dodatnią dynamikę zanotowały ogłoszenia przetargowe z zakresu robót budowlanych. Liczba ogłoszeń o ZP w zakresu prac budowlanych tradycyjnie wzrasta w miesiącach wiosennych i letnich, co jest bezpośrednią pochodną sezonowości tego rodzaju prac, jednak w kwietniu bieżącego roku wystąpił miesięczny spadek liczby ogłoszeń w dwóch pozostałych kategoriach – dostawach towarów oraz dostawach usług, co jest niezgodne z tendencjami dotyczących analogicznych okresów w latach wcześniejszych. Zmiany te należałoby więc przypisać czynnikom ruchomym lub jednorazowym – czyli okresowi świątecznemu (co, jak wiadomo, nie sprzyja postępowaniom przygotowawczym do przetargów) oraz katastrofie w Smoleńsku i żałobie narodowej. Na szczęście zmiana „in minus” nie jest poważna, zaś po uwzględnieniu znacznego wzrostu w miesiącu poprzednim (w marcu pojawiło się o niemal 67 procent więcej ogłoszeń niż w lutym) oraz przyrostu rok do roku nie daje powodów do niepokoju.
Bez poważnych zmian. Tradycyjna wiosenna stabilizacja
Dane opracowane na podstawie ogłoszeń dostępnych w serwisie www.Przetargi.eGospodarka.pl pochodzących z Biuletynu Zamówień Publicznych, pokazują, że w kwietniu 2010 roku liczba ogłaszanych zamówień publicznych spadła względem poprzedniego miesiąca o 5,5 procent. To nieznaczny spadek, złagodzony dodatkowo przez mocny wzrost roczny – w kwietniu 2010 pojawiło się bowiem o 18 procent więcej ogłoszeń niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku. Miesiące wiosenne (marzec - maj) są dodatkowo tradycyjnie już okresem stabilizacji liczby publikowanych ogłoszeń o ZP, stabilizacji – dodajmy – na wysokim poziomie, rzędu kilkunastu tysięcy ogłoszeń miesięcznie. Kwiecień bieżącego roku nie był pod tym względem wyjątkowy – w miesiącu tym pojawiło się w Biuletynie Zamówień Publicznych 14 tys. 964 ogłoszeń o postępowaniu w ramach zamówienia publicznego, wobec 15 tys. 833 ogłoszeń w marcu, 9 tys. 488 w lutym i 8 tys. 739 w styczniu. Po zeszłorocznym załamaniu można już pewnie i śmiało mówić o powrocie dobrych perspektyw dla wszystkich firm, realizujących prace budowlane oraz dostarczających towary czy usługi w ramach zamówień publicznych. Kryzys nie okazał się tyle głęboki, by skutkować długotrwałym i poważnym załamaniem w sektorze zamówień publicznych.
Budowlanka nadal w górę. Towary i usługi nieznacznie dół
Po bardzo dynamicznym wzroście liczby ogłoszeń o ZP w marcu, wynoszącym względem lutego prawie 67 procent, w kwietniu dynamika była ujemna, a to za przyczyną spadków w liczbie ogłoszeń dotyczących dostaw towarów oraz usług. Sytuację ratowała dodatnia dynamika przyrostu liczby ogłoszeń na prace budowlane i remontowe.
Wynoszący w relacji miesięcznej 11,61 procent, przyrost liczby ogłoszeń na prace budowlano-remontowe nie uratował miesięcznego wyniku, który pociągnęły w dół spadki liczby zamówień na dostawy usług – o 12,33 procent oraz na dostawy towarów – o 14,89 procent.
Jednak dynamika liczona względem analogicznego miesiąca roku ubiegłego jest zdecydowanie dodatnia. W kwietniu 2010 ogłoszeń na prace budowlane i remontowe było o 7,5 procent więcej niż w kwietniu 2009, na dostawy usług – o 42,6 procent więcej, zaś na dostawy towarów – o 12,12 procent więcej niż rok temu.
Uwzględniając wielkości bezwzględne, w kwietniu 2010 roku prac remontowo-budowlanych dotyczyło 5 tys. 693 ogłoszeń o zamówieniu publicznym. Miesiąc wcześniej było to 5 tys. 101 ogłoszeń, w lutym - 2 tys. 867 , zaś w styczniu tego typu prac tyczyło 2 tys. 202 ogłoszeń o ZP.
Dostaw usług w kwietniu 2010 roku dotyczyły 4 tys. 692 ogłoszenia, wobec 5 tys. 101 ogłoszeń w marcu, 2 tys. 867 ogłoszeń w lutym i 2 tys. 202 ogłoszeń w styczniu.
Dostaw towarów w kwietniu dotyczyło 4 tys. 579 ogłoszeń o postępowaniu w sprawie udzielenia zamówienia publicznego, wobec 5 tys. 380 ogłoszeń w marcu 2010 oraz 3 tys. 509 w lutym i 3 tys. 709 w styczniu.
– Wiosna i pierwsze miesiące letnie to każdego roku okres wzrostu liczby ogłoszeń na prace budowlane i remontowe. Nie inaczej jest i w tym roku, wzrost liczby tego typu ogłoszeń jest więc jak najbardziej naturalny i nie odbiega od typowych trendów z lat ubiegłych. Długa i mroźna zima odeszła już w niepamięć i prace budowlane ruszyły swoim zwykłym tokiem, wyznaczanym przez sezonowy kalendarz – wyjaśnia Beata Szkodzin, wydawca serwisu eGospodarka.pl. – Spadki w dwóch pozostałych kategoriach ogłoszeń, czyli w dostawach towarów oraz usług odbiegają wprawdzie od stałych, corocznych trendów, ale nie ma w tym moim zdaniem nic niepokojącego. Kwiecień jako miesiąc świąteczny – mieliśmy bowiem w nim Wielkanoc – charakteryzuje się przecież mniejszą liczbą efektywnych dni roboczych. Wystąpił ponadto czynnik o charakterze jednorazowym, który niewątpliwie miał pewien, trudny jednak do precyzyjnego oszacowania, wpływ na pracę administracji, w tym także urzędników odpowiedzialnych za przetargi. Mówię o żałobie po tragedii w Smoleńsku. Te dwa czynniki zapewne najpoważniej wpłynęły na zmniejszenie liczby ogłoszeń przetargowych, jednak wiele danych wskazuje, że nie ma przyczyn do niepokoju. Uważam, że już w maju będziemy mogli zaobserwować w tych dwóch kategoriach wzrosty – dodaje Beata Szkodzin.
Spośród wszystkich opublikowanych w kwietniu bieżącego roku w serwisie przetargi.eGospodarka.pl 14 tys. 964 zamówień publicznych, najczęściej przez zgłaszających był wybierany tryb przetargu nieograniczonego. Na tę formę obsługi zamówienia zdecydowano się aż w 94,2 procentach ogłoszeń o zamówieniu publicznym. Przetarg ograniczony został wybrany w 0,64 proc. zamówień. Na inne formy realizacji zamówienia - dialog konkurencyjny, negocjacje bez ogłoszenia czy zapytanie o cenę – zdecydowano się w kwietniu w przypadku 4,85 proc. ogłoszeń o postępowaniu w sprawie udzielenia ZP.
Większe miasta: spadki, ale małe
W czwartym miesiącu bieżącego roku w większości dużych miast Polski zanotowano spadek liczby ogłaszanych postępowań o ZP. Spadki jednak nie były poważne – na ogół oscylowały wokół poziomu kilku procent. W zestawieniu, pomimo miesięcznego spadku o 0,23 procent, tradycyjnie już najczęstszym miejscem wykonywania prac, dostawy towarów czy usług jest Warszawa. W kwietniu 2010 roku instytucje zlokalizowane w stolicy ogłosiły 1 tys. 294 przetargów.
Z kolejnego w zestawieniu dużego miasta - Krakowa - pochodziło w kwietniu ponad dwukrotnie mniej ogłoszonych przetargów niż ze stolicy, bowiem 542 – o 4,24 procent mniej niż miesiąc wcześniej. Z Wrocławia, zajmującego trzecią pozycję w rankingu, pochodziło 426 ogłoszeń, o 2,5 procent mniej niż miesiąc wcześniej. Z Poznania, czwartego w zestawieniu, pochodziło w kwietniu bieżącego roku 377 ogłoszeń o ZP, co oznacza względem marca 2010 roku spadek o niemal 13 procent.
Na kolejnych lokatach uplasowały się Łódź (328 ogłoszonych postępowań o ZP, miesięczny spadek o 0,3 proc.), Katowice (267 ogłoszeń, miesięczny spadek o 2,2 proc.), Gdańsk (259 ogłoszeń, spadek miesiąc do miesiąca o 6,8 procent), Szczecin (238; -4 proc.), Lublin (228; -0,44 proc.), Rzeszów (211; o prawie 5 proc. więcej wzgl. marca), Olsztyn (209 ogłoszeń o ZP, spadek miesięczny o 12,18 proc.), Bydgoszcz (172; -17,31 proc.), Białystok (156; -11,36 proc.), Gdynia (148; +31,31 proc.), Kielce (145; -9,4 proc.), Opole (137; -14,4 proc.), Zielona Góra (126; +40 proc.), Koszalin (120; +25 proc.), Toruń (115; +5,5 proc.), Sosnowiec (103; -10,43 proc.), Gliwice (103; +33,8 procent).
Pozostałym większym miastom w Polsce nie udało się w styczniu przekroczyć poziomu stu ogłoszeń o ZP. Poniżej tego progu znalazły się takie miasta jak Radom (95 ogłoszeń o ZP opublikowanych w Biuletynie Zamówień Publicznych), Częstochowa (68 ogłoszeń) czy Tarnów (65 ogłoszeń).
Rekordzistami we względnej miesięcznej zmianie liczby ogłoszeń zostały w kwietniu Słupsk (w kwietniu 2010 o 50 procent więcej ogłoszeń niż w marcu), wspomniana już Zielona Góra (+40 proc.), Legnica (+38,5 procent), Gliwice (w kwietniu o 33,8 proc. więcej ogłoszeń niż w marcu). Spośród klasyfikowanych 50 miast, w kwietniu największy względny spadek liczby ZP wobec marca wystąpił w Lesznie (o 48,8 procent), Jarosławiu (o 48,2 proc.), Krotoszynie (-39 proc.), Chełmie (-38,95 proc.), Grudziądzu (-35,4 proc.) oraz Nowym Targu (-32,5 proc.) i Włocławku (-31,7 procent).
Województwa: tylko cztery nad kreską
W kwietniu wzrost liczby ogłoszeń o ZP zaobserwowano w zaledwie czterech spośród szesnastu województw – w zachodniopomorskim (o 5,7 procent), lubuskim (+3,13 procent), dolnośląskim (+1,14 procent) oraz pomorskim (+0,11 procent). W dwunastu województwach zanotowano w kwietniu spadki względem marca – największe w woj. wielkopolskim (o niemal 16 procent), kujawsko-pomorskim (o 14 procent), opolskim (o 11 procent).
W liczbach bezwzględnych tradycyjnie na pierwszej pozycji znajduje się woj. mazowieckie – w kwietniu pochodziło z niego 2 tys. 339 ogłoszeń o zamówieniach publicznych (o 5,95 proc. mniej niż miesiąc wcześniej). Z kolejnego województwa – śląskiego – pochodziło już 1 tys. 471 ogłoszeń (miesięczny spadek o 4,73 procent). Z zajmującego trzecią lokatę województwa małopolskiego – 1 tys. 366 ogłoszeń. Próg tysiąca ogłoszeń o ZP przekroczyło jeszcze dolnośląskie (1 tys. 237) i wielkopolskie (1 tys. 119).
Budowy i remonty, kredyty i komputery
W kwietniu, w liczbach bezwzględnych, najczęściej zamawiane były roboty budowlane (957 ogłoszeń; o 16 procent więcej niż w marcu), roboty instalacyjne elektryczne (529 ogłoszeń, +16,78 procent), roboty w zakresie nawierzchni dróg (480 ogłoszeń, +8,11 procent), roboty drogowe (432 ogłoszenia o ZP, przyrost względem marca o 1,65 procent), roboty w zakresie naprawy dróg (419, -17,03 proc.), roboty remontowe i renowacyjne (418; +21,16 procent), roboty instalacyjne wodno-kanalizacyjne i sanitarne (357; +4,55 proc.). Chętnie zamawiane były także usługi szkolenia zawodowego – w kwietniu instytucje publiczne ogłosiły 354 postępowania w celu ich zakupu, o ponad 52 proc. więcej niż miesiąc wcześniej.
Największy względny miesięczny przyrost (o 95 procent) zanotowały ogłoszenia na „roboty budowlane związane z obiektami na terenach sportowych”. Nie są to jednak przetargi związane z przygotowaniami do EURO 2012 – gdyż większość robót związanych z tą imprezą już trwa – ale prace remontowe, które po zimie mają przygotować obiekty sportowe do użytku w pełni sezonu letniego. Sroga zima zwróciła również uwagę na kwestię właściwego ocieplenia budynków, co przełożyło się na znaczny wzrost liczby zamówień na realizację izolacji cieplnej.
Instytucje publiczne poszukują również źródeł kredytowania – w kwietniu pojawiło o niemal 35 procent więcej ogłoszeń o zamówieniu na usługi udzielania kredytu niż w marcu.
Na zamówienia publiczne mogą także liczyć dostawcy sprzętu komputerowego – rośnie bowiem zapotrzebowanie na komputery oraz drukarki laserowe.
Spadła liczba ogłoszeń na prace remontowe nawierzchni ulic – po zimowych uszkodzeniach większość postępowań przetargowych już jest w toku albo została rozstrzygnięta i zapewne wkrótce należy oczekiwać na drogach i ulicach ekip drogowców, dokonujących niezbędnych napraw.